Starostwo Powiatowe

w Pleszewie

KALENDARIUM STAROSTY PLESZEWSKIEGO

  • 17 grudnia 2024 r.

    Na zaproszenie biskupa kaliskiego, Starosta Pleszewski Maciej Wasielewski udał się do Wyższego Seminarium Duchownego w Kaliszu na Spotkanie...

    Czytaj więcej...

POWIAT PLESZEWSKI
Herb i Flaga Powiatu PleszewskiegoHistoria powiatu pleszewskiegoNORDIC WALKING W POWIECIE PLESZEWSKIMInteraktywna mapa Powiatu PleszewskiegoNasz partner - Powiat AmmerlandPowiat Pleszewski na facebookuNasz serwis archiwalny

TEST MASEK ANTYSMOGOWYCH

Prawie połowa masek antysmogowych, które zbadał UOKiK, nie przeszła testów w laboratorium. Oznacza to, że nie chronią przed smogiem. To już druga taka kontrola UOKiK.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów po raz drugi sprawdził, czy maski antysmogowe nas chronią. Fachowo są nazywane półmaskami filtrującymi, a do kontroli wytypowali je inspektorzy Inspekcji Handlowej w IV kw. 2018 r. Maski pobraliśmy z 13 sklepów budowlanych i hurtowni w 5 województwach. Łącznie oceniliśmy 21 modeli: 6 tylko pod kątem oznakowania, a 15 wysłaliśmy do laboratorium Centralnego Instytutu Ochrony Pracy (CIOP), który sprawdził, czy spełniają trzy parametry: opór wdechu, przenikanie mgłą oleju parafinowego i przeciek wewnętrzny. Wyniki nie są dobre. 6 masek miało negatywne wyniki podczas testów w laboratorium, a11 było źle oznakowanych. W 2017 r. na 10 masek 2 nie przeszły badań.

Testy w laboratorium

Zakwestionowaliśmy 6 masek (4 nie spełniły jednego parametru, a 2 – aż dwóch). Testy wykazały, że 2 maski nie przeszły badania na opór wdechu. 2 kolejne słabo wypadły, gdy sprawdzaliśmy odporność na przenikanie mgłą oleju parafinowego. Oznacza to, że zanieczyszczenia w powietrzu łatwo zniszczyłyby filtr. Ostatnie dwie maski wypadły najgorzej, ponieważ nie spełniły aż dwóch z trzech badanych parametrów. Nie przeszły testów na przenikanie mgłą oleju parafinowego i przeciek wewnętrzny. Inaczej mówiąc, były nieszczelne i miały słaby filtr.

Oznakowanie

Przedsiębiorca, który wprowadza maski do sprzedaży, musi pamiętać o tym, że powinny być odpowiednio oznakowane i przejść badania w akredytowanym laboratorium na terenie UE. Taka procedura kończy się wystawieniem tzw. deklaracji zgodności. 11 masek było źle oznakowanych. Brakowało danych producenta lub informacji o tym, czy jest to maska jedno- czy wielorazowa. W 9 przypadkach problematyczna była też deklaracja zgodności –brakowało jej, nie miała wszystkich danych lub została wystawiona przez nieuprawniony podmiot. - Inspekcja Handlowa w Poznaniu znalazła 4 modele półmasek, które chciał wprowadzić na rynek jeden z przedsiębiorców. Sprowadził z Chin ponad 55 tys. sztuk. Zadeklarował on, że maski przeszły badania w akredytowanym laboratorium w UE, jednak jak się okazało, nie miało ono akredytacji do ich testowania. Sprawdziliśmy te maski i okazało się, że nie spełniają wymagań. Dzięki naszym kontrolom 55 tys. wadliwych masek nie zostanie już sprzedanych konsumentom. Można powiedzieć, że ochroniliśmy wszystkich mieszkańców Tomaszowa Mazowieckiego, które znalazło się na liście najbardziej zanieczyszczonych miast. Przedsiębiorcy powinni weryfikować, czy laboratoria posiadają akredytację do badania wprowadzanych przez nich produktów, w tym przypadku środków ochrony indywidualnej, którymi są półmaski filtrujące - mówi Marek Niechciał, prezes UOKiK.

Konsekwencje

UOKiK planuje wszcząć 8 postępowań wobec przedsiębiorców, którzy wprowadzili do obrotu: 6 masek, które nie przeszły testów w laboratorium i dwóch, które były źle oznakowane, a ich producenci dobrowolnie tego nie poprawili. Mogą zakończyć się nakazem wycofania wadliwych masek i powiadomieniem o tym konsumentów. Zgodnie ze zmianami w prawie, kary finansowe do 100 tys. zł pojawią się, gdy producent lub importer wprowadzili maski niezgodne z wymaganiami na polski rynek po 19 lipca 2018 r. IH współpracuje też z organami celnymi i ocenia, czy maski, które przedsiębiorca chce wprowadzić na rynek, mogą przekroczyć polską granicę. W 2018 r. inspektorzy IH wydali 3 negatywne opinie, dzięki którym nie wpuszczono do Polski kolejnych prawie 6 tys. sztuk masek.

Kupujesz maskę antysmogową? Sprawdź, czy ma: CE – oznacza, że producent deklaruje, że maska spełnia wszystkie wymagania techniczno-prawne. Zwróć uwagę na oznaczenia: FFP1, FFP2, FFP3 – to klasa ochrony filtra: najsłabsza to 1, najwyższa – 3.

Ważne są też litery: NR – to półmaska jednorazowego użytku - nie zakładaj jej ponownie i nie noś dłużej niż 8 godzin - oraz R – półmaska wielokrotnego użytku. D – oznacza, że półmaska pozytywnie przeszła badanie na zatkanie pyłem dolomitowym. Wybierz ją, jeśli planujesz przez dłuższy czas pracować w zapylonym pomieszczeniu, np. podczas remontu.

Porady, informacja z kontroli i wyniki badań znajdują się na stronie UOKiK.

Jeżeli masz wątpliwości co do jakości masek antysmogowych, zgłoś je Inspekcji Handlowej.

maski smog

źródło: www.uokik.gov.pl 

INFORMACJA O PLIKAC COOKIES (Ciasteczka)

Nasza serwis internetowy używa plików cookies (tzw. ciasteczka) oraz innych technologii w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje. Jeżeli nie akceptujesz stosowanych przez nas technologii, powinieneś natychmiast opuścić tą stronę. W przeciwnym wypadku kliknij na przycisk Zrozumiałem.

Zrozumiałem