- Jesteśmy na finiszu. Książka trafiła już do druku. Drukuje ją firma Multigraf Drukarnia Sp. z o.o. z Bydgoszczy. Umowę podpisaliśmy 27 września 2018 roku. Planowany nakład to 1000 egzemplarzy, co powinno zaspokoić zapotrzebowanie Czytelników, zainteresowanych tematyką przyrodniczą - informuje Naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska Starostwa Powiatowego w Pleszewie Piotr Fabisz.
Książka ma 172 strony. Zawiera opisy przyrody i kolorowe zdjęcia.
Praca Przemysława Żurawlewa opisuje wielkie bogactwo fauny i flory parków podworskich, które - chociaż często blisko nas - czekało na odkrycie. Zaskoczeniem jest sama ilość parków. Po podliczeniu okazało się, że parków przy dawnych dworach i pałacach jest 53, a nie jak wcześniej przyjmowano 47. W znacznej części z nich, zwłaszcza w tych małych i zapomnianych znajdują się drzewa o cechach, kwalifikujących do uznania je za pomniki przyrody. Do najbardziej okazałych możemy zaliczyć: platan klonolistny w Jedlcu o obwodzie 520 cm, dęby w Karsach o obwodach 580 i 581 cm oraz w Suchorzewie o obwodzie 645 cm. Łącznie we wszystkich parkach (bez Gołuchowa) autor wylicza aż 912 drzew, spełniających kryteria do uznania za pomnik przyrody. To robi wrażenie!
Premiera książki niebawem.
Z przedmowy Starosty Pleszewskiego Macieja Wasielewskiego do książki: Autorem albumu pt. „Przyroda parków podworskich Powiatu Pleszewskiego” jest znany lokalny przyrodnik, ornitolog i entomolog Przemysław Żurawlew. Gratuluję Panu Przemysławowi świetnego pomysłu na książkę, będącą efektem zamiłowania do przyrody, opartą na wiedzy, doświadczeniu i wieloletnich badaniach terenowych. Praca Pana Przemysława to rzadki przykład profesjonalnego udokumentowania tego, co pozostało po założeniach parkowych przy starych dworach i pałacach na terenie naszego powiatu. Spoglądamy na dawno minione czasy ziemiaństwa i arystokracji. Widzimy, że siedziby wielu rodów ziemiańskich przez lata uległy zniszczeniu. Ale nas interesuje coś innego… Świadectwem dawnych czasów są nie tylko obiekty architektoniczne, ale także parki położone w ich otoczeniu. Zakładane kiedyś przez właścicieli i przez lata pielęgnowane były prawdziwą ozdobą majątków ziemskich. Dzisiaj są już tylko wspomnieniem minionej świetności. Po niektórych obiektach dworskich nie ma już ani śladu, a jedyną pamiątką działalności byłych właścicieli są pozostałości parków. Opuszczone przez człowieka nie pełnią już dziś roli estetycznej. Zostały pochłonięte przez przyrodę. Stały się miejscem rozwoju bogatej roślinności, bytowania różnych gatunków owadów, ptaków i zwierzyny drobnej. Dostrzegamy wyjątkowy charakter parków podworskich. Stąd ta publikacja. Ale książka to część szerszego projektu edukacyjnego. Chcemy pokazać młodemu pokoleniu, ale także dorosłym mieszkańcom, że często tuż obok nas znajdują się historyczne parki z rzadkimi gatunkami drzew i krzewów. Planujemy zainteresować tematem uczniów i nauczycieli przyrody. Książka „Przyroda parków…” może był impulsem do niecodziennych lekcji przyrodniczych i spacerów krajobrazowych. Stare parki zasługują na bliższe poznanie, ale i ochronę. Czy te miejsca możemy ocalić od zagłady i zapomnienia? Najcenniejsze przyrodniczo okazy drzew warto uratować, otoczyć opieką prawną poprzez nadanie statusu Pomników Przyrody. To już trzecia książka Przemysława Żurawlewa o pleszewskiej przyrodzie, którą wydaliśmy w ramach naszego cyklu „Wydawnictwa Powiatu Pleszewskiego”. Zawsze byliśmy otwarci na projekty wydawnicze, dotyczące Powiatu Pleszewskiego, jego przyrody, historii, turystyki czy działalności samorządu. Wydanie książki „Przyroda parków…” było możliwe dzięki dofinansowaniu z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Poznaniu, za co bardzo dziękuję. |
Opr.
Tomasz Wojtala
Rzecznik Prasowy