Scenariusz widowiska plesnerowego w Zawidowicach oparty został na kanwie prawdziwej historii uprowadzenia rodziny Prezydenta Polski ludowej Bolesława Bieruta przez oddziały podziemia antykomunistycznego „Jastrzębia” i „Boruty” w lipcu 1946 roku.
W scenach wykorzystano m.in. motocykl z koszem oraz zabytkowy samochód Polski Fiat 508.
Pokaz przygotowało Stowarzyszenie „Drużyna Tradycji 70 Pułku Piechoty” pod patronatem Staroty Pleszewskiego przy udziale grupy uczniów z Zespołu Szkół Technicznych w Pleszewie oraz hobbysty Zdzisława Siereckiego, właściciela prywatnego Muzeum Motoryzacji w Józefowie, gm. Chocz, Powiat Pleszewski.
Rekonstrukcja wydarzeń. Tło historyczne:
17 lipca 1946 roku w zasadzkę pod Chełmem, urządzoną przez oddziały antykomunistycznej konspiracji Leona Taraszkiewicza ps. „Jastrząb” i Stefana Brzuszka ps. „Boruta” wpadła siostra ówczesnego prezydenta Bolesława Bieruta Julia Malewska wraz z mężem Bolesławem. To mało znany, ale niewątpliwie interesujący epizod z powojennej historii podziemia niepodległościowego na Chełmszczyźnie. Połączone oddziały konspiracyjne w sile kilkudziesięciu ludzi urządziły zasadzkę 18 km od Chełma. Partyzanci udawali wojskowy punkt kontrolny i zatrzymali Malewskich, gdy ci wracali do Chełma z pobytu w Lublinie, gdzie odwiedzili znajomych i zrobili zakupy na targu. Podczas legitymowania Julia Malewska poinformowała patrol, że jest siostrą Bieruta. Nie podejrzewała, że zatrzymali ich żołnierzy podziemia antykomunistycznego. Malewscy zostali porwani. Początkowo byli traktowani surowo. Siostrę Bieruta pilnowała dziewczyna z pistoletem. Zatrzymanych zmuszono m.in. do śpiewania pieśni religijnych „Kiedy ranne wstają zorze” i „Wszystkie nasze dzienne sprawy”. Kilka dni później, 21 lipca o świcie oddano im samochód, odprowadzono do szosy Chełm - Lublin i wypuszczono na wolność całych i zdrowych. Przed zwolnieniem Julii Malewskiej wręczono list do jej brata Bolesława Bieruta z wyjaśnieniem, że nie chcą „przelewać krwi bratniej” i walczą tylko z UB, i prośbą o zwolnienie rodzin Polaków ściganych politycznie. Wojewódzki Urząd Bezpieczeństwa Publicznego w Lublinie przeprowadził obławy na bandy „Jastrzębia” i „Boruty”, które zostały rozbite w sierpniu 1946 roku i na początku 1947 roku.
***
GLAERIA ZDJĘĆ
(tw)