W dwóch poprzednich latach spływy ekologiczne się nie odbyły; w 2019 r. ze względu na katastrofalną suszę i niski stan wody, a w 2020 roku z powodu pandemii koronawirusa.
Z tym większym zapałem w niedzielę, 13 czerwca 2021 r. na starcie przy moście w Bogusławiu stawiło się prawie 40 kajakarzy - uczniów pleszewskich szkół średnich.
Przed spływem młodzież została poinformowana o ekologicznym celu spływu, a ratownicy WOPR Pleszew udzielili instruktażu z zakresu bezpieczeństwa na wodzie. Po odprawie grupa wyruszyła na 12 kilometrowy odcinek rzeki do Chocza. Z wody wyławiano śmieci, głównie butelki szklane i plastikowe, ale natrafiono również na połamane krzesło, paletę z tworzywa sztucznego czy płyty styropianowe. W sumie uzbierano kilkanaście worków z odpadami.
- Warunki pogodowe niestety nie sprzyjały, ponieważ wiał dość dokuczliwy wiatr, który mocno utrudniał pływanie. Wyciągnięcie wielkogabarytowych odpadów, a następnie dostarczenie ich kajakiem na metę wymagało dużego wysiłku. Załoga w składzie Krzysztof Pawlak i Julia Pawlak dotarła z wielką plastikową paletą z 1,5-godzinnym opóźnieniem, co pokazuje jak trudno oczyścić koryto rzeki z kłopotliwych odpadów. Za trud wszystkim zaangażowanym kajakarzom należą się słowa uznania i podziękowania - powiedział Piotr Fabisz, naczelnik powiatowego Wydziału Ochrony Środowiska.
Po dotarciu na przystań w Choczu na wszystkich czekał zasłużony odpoczynek i smaczny poczęstunek - grochówka i pieczona kiełbasa. Tradycyjnie już odbył się chrzest kajakarski dla osób, które pierwszy raz w życiu płyneły po Prośnie. Po przyklęknięciu nowicjusze zostali polani wodą z Prosny i otrzymywali symboliczne klaps wiosłem. Nie brakowało przy tym śmiechu i żartów.
W podziękowaniu wszyscy uczestnicy spływu otrzymali jeszcze książkę o tematyce przyrodniczej pt. ,,Parki podworskie Powiatu Pleszewskiego”.
Tomasz Wojtala
Rzecznik Prasowy